przygoda z italia zaczyna sie w krakowie.. 2008 kupuje slowniki, ksiazke do nauki...tego jezyka gdyz w pracy na codzien mialam wlochow glownie i belgow, holendrow, tyle tylko ze.. ci pierwsi ani slowa po angielsku!!
jak to mozliwe.. pytam siebie i postanawiam nauczyc sie ja ich jezyka :)
bez wiekszej perspektywy na to co dalej, a jednak zawsze z ambitnymi planami po powrocie z grecji lece 1szy raz do wloch na odpoczynek,
wita mnie zaprzyjazniona rodzina, talerz makaronu recznej domowej roboty i... wino, slodkosci regionalne z cafe coretto, (kawa +grappa) bo zimno..
ide spac bo jutro wyruszam na misto , zakupy pamiatek i ..zdjecia, tylko czy moj aparat da sobie rade ..hihi-
RZYM I WATYKAN zwiedzilam pieszo z mapa w rece, metro przeraza mnie wielkoscia i tlumem ludzi,wciaz biegnacych ‘’gdzies,,. Piszo – oznacza wiecej zwiedzania.
Zaskakuje tylko na placu sw piotra w watykanie egipski obelisk wysoki, pokryty hieroglifami!
na samym srodku placu,-czytam o tym, dlaczego on tu jest? To nie egipt.. wiec..
Warto siezatrzymac przy FONTANNA DI TREVI, gdzie BON JOVI nakrecil klip piosenki
THANK U FOR LOVING ME,
fontanna jest niesamowita,na szczescie w milosci wrzucamy przez ramie grosza, czy centa, jezeli przepchniemy sie przez tlum turystow kazdej narodowosci :P
WENECJA - warto wziac pociag-stacja di treno, wychodzi taniej, takze MEDIOLAN –korki na miescie i brak miejsca na parkingu oraz jego cena,decyduje o wyborze pociagu. Warta uwagi tylko KATEDRA DUOMO i kilka innych pieknych sanktuariow,
WERONA samochodem, sa parkingi,ale ciezko znalezc wolne miejsce,
wenecja – piekne zabytki ,PIAZZA SAN MARCO z samego rana, leniwie pokazuje swa wielkosc.
Mimo przygotowanej mapy gubie droge.. oo ..sa ludzie, ale uliczki waskie, ( wenecja podtopiona- zawilgocona -chodze po ‘’mostkach,,ale buty zniszczone tak czy tak )
osobiscie zwiedzam kazdy kosciol,sanktuarium,
z zapalem maniaka nie przegapie nic:))
tak w mediolanie jak i rzymie, watykanie czy weronie- fantastyczne masywne bogate, ale takze bardzo stare kapliczki, z 13 wieku, kute w murze,kamienne, gole i zimne.
Pozostaje w planie amantea-kalabria, scala dei turchi-sycylia, i rimini,ale to juz bardziej plazowo z odpoczynkiem…za rok moze dwa..
Warto zwiedzic italie kultura jedzenia makaronow, - pyszne bo recznie robione tak jaki i sos pomidorowy, zakochalam sie tez w pesto. Wino do obiadu i chleb. Slodkie sniadanie –jak francja i portugalia- tylko slodkosci inne.
Wlochy to takze mnostwo waskich uliczek z cudownymi klimatycznymi tawernami i knajpkami,barami,
ciepli ludzie, (kipsko z ich angielskim ale sie dogaduje) pyszne wino,mala krotka kawa (blee)
UWIELBIAM JEDNYM SLOWEM
Jako ze rok 2010 jeszcze sie nie skonczyl -w grudniu portugalia dla podsumowania roku,wyciszenia i naladowania baterii dwa tygodnie –w sloncu i cieplu a potem KRAKOW DOM, RODZINA MOJA KOCHANA ;)NO I NASZE POLSKIE SWIETA ..
Podsumowanie:
pyszny makaron, figi,granaty kaki i pomarancze z kalabrii, lekkie czerwone wino i JA:)
kuchnia smaczna i swieza,
kultura jedna z piekniejszych z bogata historia i cudowna sztuka
warto:)
warto tez zostac tu na dluzej.......