26 maja 2013
moje podwojne swieto
spedzilam w varese u rodziny niko.
jednodniowa podroz zaczela sie pobudka o 5 rano i powrotem pozna noca.
piekna miejscowosc,nieopodal lago di varese oraz di Comabbio
a po drodze z mediolanu -lotnisko bergamo- lago iseo
widac przedalpie jak jest slonce
bylo milo, kuchnia wloska pyszna, deser przy kominku i limoncino w ogrodzie
wspaniali ludzie,cudowny dzien.. ale czas wracac !
italia é meravigliosa