na krecie rozpoczynamy cudowny poranek w apartamencie za ktory placi szef, jak zreszta powiedzial.. szczegolow nie komnetuje :)
praca z Panosem ciezki kawalek chleba,
ale majac odpowiednio twardy i chamski charakter mozna i polubic sie z szefem ,prawdziwym grekiem :)
a wiec zacznijmy od naszego apartamentu, piekny z tarasem i ogordem, gdzie bardzo lubialam siedziec,
wychodzimy z domku,idziemy 2 minnuty na plaze w elounta ,ta mniej znana, jak milo - mniej turystow - mniej smieci,wrzasku.
plaza jest nasza
:)
wieczorem tawerny pelne ludzi ,mieszanka turystow z calej europy, dzieci brytyjskich z bogatych domow,ktorych rodzice pokupowali sobie domki na wakacaje tutaj wlasnie, i pracownikow hotelowych, oraz grekow,starych tradycyjnych, zyjacych wg swoich zasad.
zwiedzam-
elounta
plaka
spinalonga- wyspa
iraklio-stolica wyspy
agios nikolaos,
rejtymno,
hersonisos
palac knososa,
--knossos i amnisos
aquacosmos -wyjazd z iraklio,
gory ,
plaze dzikie dalekie turstom,nazw juz nie pamietam:)
na motorze objechalam elounte,agios,plake,kilka plaza
dzieki znajomosci P i M zachaczamy sie na grecka zamknieta impreze -urodziny sharon-gdzie tanaczylismy z nimi zorbe,a stoly uginaly sie od...whisky
do rana tance i zabawa
pamiatki z krety?
milion zdjec:)):):):):)):):
kilka par butow,bluzek,
ale przede wszytkim KAMYCZKI Z PLAZ, I ZYJATKA WODNE:)
szkola zycia..!
uwielbiam jesc---DAKOS, kretenska kanapka,,graviera-typ sera.
oczywiscie zasmakowalam UZO,pyszne,w europie takiego nei kupimy,trzeba sobie przywiezc:)bo ma inny smak!
mowia na krecie..---
,,KOMU W DROGE, TEMU UZO''
bylo cudownie, wroce tu do was:)