madonna della corona

kiedy jest jeszcze czas ...w italii
tym razem autem jade okolo godziny

juz zwiedzilam glowne punkty mojego planu... slysze o tym ze.......warto zwrocic uwage i zatrzymac
sie w malowniczym miejscu MADONNA DELLA CORONA
jest to w rejonie werony, piekne sanktuarium w mozna by to nazwac gorach ,
wrazenie robi fakt iz kosciol ten doslownie wisi na skale,
jego 2 sciany to skala, a kolejne 2 sa dobudowane.
oltarz kamienny z piekna skromna madonna w koronie z kolcow.
do sanktuarium schodzi sie alejka- dluzsza droga, lub schodami-krocej. warto jedna wybrac dluzsza droge i poogladac droge krzyzowa Jezusa,do sanktarium wchodzi sie przez tunel w skale, i wysoko po schodach... jestem na miejcu:=)
coz za piekny widok... i cisza:)bosko

laduje baterie ta cisza :))
obiad w tawernie SPERANZA,polecam, urocza i smacznie--.... czas wracac

co jutro?bo przeciez przylecialam zwiedzac..znane i nieznane......

dobranoc
sogni d'oro, jak to sie tu mowi

Zdjęcia (18)

Komentarze (0)